środa, 21 czerwca 2017

# all # recenzje

2 Kremy nawilżające dla wymagających i 1 Bubel

Witam ponownie na moim blogu! 

Na wstępie chciałabym wam bardzo podziękować za takie miłe przyjęcie mnie w blogowym gronie i za wiele bardzo miłych i motywujących komentarzy 💕 Jestem wam bardzo wdzięczna!

Dzisiaj postanowiłam przedstawić wam 3 kremy które używałam w bardzo trudnym dla mnie okresie, kiedy moja skóra była w bardzo kiepskim stanie w czasie leczenia antybiotykiem. Miałam sporo krost i przebarwień, stanów zapalnych a przede wszystkim moja skóra była bardzo wrażliwa, często sucha i skłonna do alergii. 



W zestawieniu tych 3 kremów jeden jest moim niepodważalnym ulubieńcem. Jeśli jesteście ciekawi który z nich jest wybawieniem dla mojej skóry zapraszam do czytania dalej :) 

Gdy moja skóra była w trakcie leczenia antybiotykiem za poleceniem dermatologa kupowałam tylko kremy z apteki, najczęściej te które zostały mi polecone przez farmaceutę. Nie było mowy o kupnie kremu z drogerii, ponieważ wiele produktów mogło pogorszyć moją sytuację a ja chciałam możliwie szybko pozbyć się problemów ze skórą.  




Pierwszym produktem jaki wpadł w moje ręce w tym czasie był DERMEDIC NORMACNE PREVENTI Matujący krem na codzień

Kupiłam go na początku mojej kuracji, kiedy używałam tylko antybiotyku doustnego, ale nie zaczęłam jeszcze stosować kuracji kwasami (epiduo), więc moja skóra była jeszcze w całkiem niezłym stanie. Mimo wszystko potrzebowałam dodatkowego nawilżenia.  Przyznam szczerze, że przed leczeniem nie używałam żadnego kremu na dzień. Po prostu wszytko co kupowałam, nie potrafiło sprostać moim wymaganiom. Chciałam nawilżać skórę ale nie mieć pod makijażem "lepiej warstwy". Jestem jedną z tych osób które nie lubią czuć, że mają cokolwiek na twarzy. W tym okresie mojego życia większość czasu spędzałam poza domem, dlatego chciałam żeby makijaż trzymał się jak najdłużej. Większość kremów wyświecała podkład i powodowały, że nie był tak trwały. Dlatego mój wybór padł na krem matujący, chciałam sprawdzić, czy taka formuła zda egzamin :) 


Produkt zamknięty jest w bardzo wygodne opakowanie z pompką oraz zakrętką. Używanie tego produktu jest więc bardzo wygodne i higieniczne.


ok. 25zł


Konsystencja jest typowa dla kremu - biała, kremowa, szybko się wchłania i faktycznie po wchłonięciu daje efekt matowy. Trzeba uważać aby nie nałożyć zbyt dużo na twarz, ponieważ waży się i "roluje się" na nim makijaż. 


Efekty podczas jego używania są bardzo zadowalające. Jest to krem na dzień i bardzo dobrze spełnia się w swojej roli. Mimo matującego efektu nie wysusza skóry i dostarcza jej odpowiednią ilość nawilżenia przez cały dzień!  Gdy nie używałam go pod makijaż skóra po całym dniu była wysuszona, widocznie zmęczona noszeniem makeupu. Za każdym razem gdy rano nakładałam krem cera była odpowiednio nawilżona i bardzo dobrze wyglądała przez cały dzień. Do tego nie czułam znienawidzonego przeze mnie efektu "tłustej skóry", krem wchłaniał się całkowicie, aż do matu. Polecam wszystkim którzy prowadzą aktywny tryb życia, sama się sięgam po niego zawsze kiedy wiem, że czeka mnie długi dzień i nie będę miała czasu na pielęgnacje :)  


Krem jest dość wydajny, wystarczy jedna pompka na pokrycie całej twarzy, opakowanie bardzo ułatwia dozowanie produktu. 


Składniki aktywne:

Velvesil 125, - elastomer silikonowy nadaje kosmetykom suche odczucie, wygładza naskórek, absorbuje nadmiar sebum

AC.NET  - związek kwasu oleinowego i nordihydroguaiaretowego - reguluje pracę gruczołów łojowych i zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych. Zmniejsza wydzielanie sebum, łagodzi podrażnienia i stany zapalne skóry.

Ennacomplex - kompleks ekstraktów roślinnych: oczaru wirginijskiego, orzecha włoskiego, arniki górskiej i czerwonego winogrona, działa na popękane naczynka. 

Alantoina - pochodna mocznika, działa regenerująco, ułatwia gojenie i odnowę uszkodzonego naskórka. Zmniejsza pieczenie, łagodzi zaczerwienienie skóry wrażliwej. Ma także działanie nawilżające, wygładza i zmiękcza skórę. Kosmetyki z alantoiną znajdują zastosowanie w pielęgnacji cery wrażliwej, skłonnej do uczuleń, podrażnionej. 

D-Panthenol - Witamina B5, czyli kwas pantotenowy jest naturalnym składnikiem występującym w skórze i włosach.


Jest to świetny krem dla osób zabieganych, które lubią "suche", matowe wykończenie kremu, mają cerę wrażliwą i skłonną do podrażnień oraz chcą wspomóc leczenie swoich stanów zapalnych ;) Na kremie makijaż zachowuje się doskonale a nawet jest bardziej trwały. 

Kolejny krem jest moim ulubieńcem, na razie nie znalazłam nic lepszego i spełnia on wszystkie moje oczekiwania :) Jest moim kremem idealnym na sytuacje awaryjne, kiedy moja skóra jest bardzo mocno wysuszona. 


DERMEDIC HYDRAIN 3 HIALURO - żel ultranawilżający


Opakowanie jest typowe dla kremu, jest solidne i dość ciężkie. Niestety gdy troche się poużywa zaczyna "odpryskiwać" jasnoniebieski kolor. Opakowanie nie jest jednak najważniejszą kwestią tego produktu, ale to, co znajduje się w środku.


ok. 25 zł 


Jest świetna! Bardzo żelowa, chłodząca, tworzy "okład na skórze"  który bardzo szybko się wchłania i pozostawia delikatną, wodną warstwę. Ze względu na tą warstwę nie używałabym go jako krem na dzień, ale jest genialny na sytuacje "awaryjne" gdy potrzebujemy szybko doprowadzić skórę do porządku.


W trakcie kuracji kwasami i antybiotykiem moja skóra z dnia na dzień stawała się coraz bardziej wysuszona. Była podrażniona, swędząca, bałam się smarować ją czymkolwiek, bo była podatna na zapychanie i alergie. Wtedy w moje ręce wpadł krem DERMEDIC i byłam zachwycona. Potrafił "wyleczyć" skórę w zaledwie 24h i już następnego dnia mogłam kontynuować kurację i ponownie stosować kwasy. Mam do niego pełne zaufanie, zawsze ratuje mnie zarówno w sytuacjach "kryzysowych" jak i codziennych, gdy moja skóra jest po prostu sucha albo podrażniona :) 


Wszystko zależy od użytkowania. Gdy przechodziłam kurację potrzebowałam mnóstwo nawilżenia, skóra "piła" krem jak szalona, więc całkiem sporo zużywałam go w krótkim czasie. Teraz gdy używam go wieczorem cieńszą warstwą jest bardzo wydajny. Jest bardzo "mokry" i niewielką ilość łatwo rozprowadzić po całej twarzy. 


 Aqua - woda

Cyclomethicone - tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody.

Propylene Glycol - Humektant, zapobiega wysychaniu masy kosmetycznej przy ujściu butelki, tuby itp. Wspomaga działanie konserwujące poprzez obniżenie aktywności wody.

Sorbitan Oleate - emulgator W/O, składnik umożliwiający powstanie emulsji.

Polyglyceryl-3 Polyricinoleate - naturalny emulgator na bazie oliwy z oliwek, posiada silne właściwości nawilżające

Lanolin - lanolina jest substancją kondycjonującą skórę, włosy i paznokcie. 

Isopropyl Palmitate - zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy.

Sodium Hyaluronate - substancja hydrofilowa, tworzy na powierzchni skóry film, który wiąże wodę. W efekcie ogranicza TEWL, czyli transepidermalną utratę wody i zapewnia odpowiednie nawilżenie.

Argania Spinosa Kernel Oil - olej arganowy - Wzmacnia włosy,paznokcie i skórę, silnie regeneruje, łagodzi objawy trądziku, nawilża i chroni przed działaniem słońca i wiatru.

Mineral Oil - Parafina nie wnika w naskórek. Zastosowana w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na ich powierzchni warstwę okluzyjną (film). Dzięki temu zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni.

C12-15 Alkyl Benzoate - kondycjonuje skórę, pełni funkcję rozpuszczalnika. Dobrze rozprowadza się na skórze. Zmniejsza lepkość innych olejów zawartych w kosmetyku. 

Butyrosperum Parkii (Shea Butter) - emolient tzw. tłusty. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny, czyli sprzyjać powstawaniu zaskórników. zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni.

Cera Microcristallina - emolient tzw. tłusty. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny, czyli sprzyjać powstawaniu zaskórników. Zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni.

Tacopheryl  Acetate - substancja o działaniu antyoksydacyjnym (przeciwutleniającym), hamuje procesy starzenia się skóry wywołane np. promieniowaniem UV lub dymem papierosowym. Jest doskonałym czynnikiem hamującym rodnikowe utlenianie lipidów w naskórku i skórze właściwej. 

Hydrogenated Castor Oil - emulgator O/W, składnik umożliwiający powstanie emulsji. 

Natrium Chloride - wpływa na konsystencję kosmetyków myjących - powoduje wzrost lepkość w preparatach zawierających anionowe substancje powierzchniowo czynne.

Xanthan Gum - naturalny zagęszczacz i stabilizator produktu.

Pseudoaltermonas Ferment - wyciągi z Morza Arktycznego wspomaające syntezę kolagenu

Benzyl Alkohol - alkohol benzylowy - substancja konserwująca, regulator lepkości, rozrzedza kosmetyk

Methylchloroisothiazolinone - chroni kosmetyk przed zakażeniem mikroorganizmami, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu produktu (np.nabierając krem palcem)

Parfum - perfum


W składzie są substancje zapychające, dlatego warto być ostrożnym. U mnie jednak nie nastąpiło powstanie nowych niedoskonałości ani zaskórników. 



Na pewno będzie to mój ulubiony krem na długi czas, póki co nie znalazłam niczego lepszego :) Niestety skład jest troche długi i skomplikowany, znajdują się tam składniki które mogą powodować powstawanie zaskórników, więc polecam być ostrożnym podczas stosowania. U mnie jednak produkt sprawdza się rewelacyjnie i mam do niego pełne zaufanie! 💗

Ostatni produkt jaki chciałabym wam pokazać niestety jest bublem. Stosowałam go po kuracji z nadzieją ze pomoże mi się pozbyć przebarwień i zaskórników które pozostały po kuracji antybiotykami. Nie liczyłam na nic spektakularnego, ponieważ byłam  zadowolona ze stanu mojej cery (nigdy nie wyglądała lepiej, chociaż nie była idealna). Ten kosmetyk był przypadkowym zakupem w aptece, po prostu skusił mnie, bo chciałam coś prostego, co pomoże mi  do końca uporać się z problemem mojej cery :) No i niestety: nie zaszkodził, ale też nie pomógł. 


CERA + SOLUTIONS krem do skóry trądzikowej



Krem zamknięty jest w tubce, jest to dość wygodna opcja :) 


ok.15 zł


Konsystencja jest typowa dla kremu, ale w czasie rozprowadzania zaczyna robić się tępa, zbita, tworzą się grudki i nierówności.


Efekty tego kremu są praktycznie żadne. Odniosłam wrażenie że nie robi kompletnie nic. Do tego trzeba bardzo uważać przy aplikacji, bo krem zaczyna się bardzo szybko "rolować" i ścierać. Często po dotknięciu ręką miałam wrażenie że krem nie wchłonął się wcale, tylko stworzył warstwę na powierzchni skóry. Po przejechaniu palcem po twarzy miałam pełno drobinek kremu na cerze. Niestety ten krem nie sprawdził mi się całkowicie :(


W tubce jest go dość dużo, do tego trzeba  go nakładać maksymalnie mało żeby cokolwiek się wchłonęło. Jest wydajny, ale niestety nieskuteczny, a to mija się z celem.


Aqua - woda

Bthylhexyl Stearat - emolient tłusty, emulgator nadaje konsystencję kosmetykom i poprawia właściwości aplikacyjne.

Hydroxyethyl Acrylate - stabilizuje emulsję, tworzy film na skórze, daje na skórze uczucie jedwabistości i gładkości.

Sodium Acryloyidimethyl Taurate Copolymer - polimer filmotwórczy, reguluje konsystencję kosmetyku, składnik warstwy okluzyjnej, pozostaje na skórze.

Squalane - emolient tzw. tłusty. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny, czyli sprzyjać powstawaniu zaskórników.

Polysorbate 60 - emulgator O/W, składnik umożliwiający powstanie emulsji.

Niacinamide - witamina B3 - występuje w formie niacyny (kwasu nikotynowego) oraz niacynamidu (amidu kwasu nikotynowego).

Faex Extract - ekstrakt drożdżowy - regeneruje i odżywia podrażnioną skórę. Stymuluje odnowę komórek. Pełni funkcje przeciwstarzeniową, hamując rozwój wolnych rodników.

Aesculus Hippocastanum Seed Extract - ekstrakt z kasztanowca zwyczajnego, wg niektórych źródeł substancje te wykazują działanie przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, rozkurczowe, przeciwkrwotocznie, uszczelniające naczynia krwionośne.

Ammonium Glycyrhizate - pochodna kwasu glicyretynowego, wykazuje działanie łagodzące, przeciwzapalne.

Panthenol - substancja nawilżająca. Substancja aktywna, wywołuje efekt  kosmetyczny  na skórę: działanie przeciwzapalne, przyspiesza procesy regeneracji naskórka.

Propylene Glycol - humektant,zapobiega wysychaniu masy kosmetycznej przy ujściu butelki, tuby.

Zinc Gluconate - glukonian cynku - kontroluje utrzymanie prawidłowego stężenia wit. Wspomaga proces regeneracji tkanek i gojenia się ran.

Caffeine - kofeina, poprawia mikrokrążenie krwi w tkankach skóry, zwiększa jej sprężystość.

Biotin - biotyna, zwalcza przebarwienia, utrzymuje zdrowy wygląd skóry

Nasturtium Officinale Extract - wyciag z rukwi wodnej, stosowany w kremach zapewnia głębokie nawilżenie i uaktywnia syntezę kolagenu.

Arctium Majus Root Extract - korzeń łopianu większego, ma działanie odżywiające, tonizujące.

Salvia Officinalis Leaf Extract - ekstrakt z szałwii lekarskiej - łagodzi stany zapalne skóry, działanie przeciwzapalne, grzybobójcze.

Citrus Lemon Peel Extract - wyciąg ze skórki cytryny - działa jak antybiotyk. Wygładza, zmiękcza, dezynfekuje. Pełni funkcję ściągającą, przeciwzapalną, poprawia krążenie.

Hedera Helix Extract - ekstrakt z bluszczu pospolitego - przyspiesza proces redukcji tkanki tłuszczowej, pobudza krążenie krwi i zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych.

Rucus Vesiculosus Extract - wyciąg z morszczynu pęcherzykowatego - działa silnie nawilżająco i antyoksydacyjnie, ochronnie, wiąże wodę, rewitalizuje, odżywia, regeneruje, zapobiega i wygładza zmarszczki, ujędrnia i uelastycznia skórę.

Methyl Repeseedate Ferment - bioferment z rzepaku i pszenicy - reguluje nadprodukcję sebum, przeciwdziała nadmiernemu świeceniu się skóry, działa bakteriostatycznie.

Phenoxyethanol - substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu.

Ethylhexylglycerin - wwiązek pełniący role łagodnego humekanta. Naturalny konserwant, wspomagający działanie innych konserwantów dodanych do kosmetyku.

Parfum - perfum

Cl 77891 - dwutlenek tytanu - mineralny filtr UV oraz naturalny biały pigment, aprobowany do stosowania w kosmetykach naturalnych

Methyl Methacrylate Crosspolymer - zagęstnik, wpływa na konsystencję produktu. Stabilizuje emulsje.

Sodium Palmitoyl Proline - hamuje rozwój stanów zapalnych skóry. Kondycjonuje ją i odżywia. Produkty zawierające składnik.

Nymphaea Alba Flower Extract - wyciąg z kwiatu białej lilii wodnej - rozjaśnia skórę, działa przeciwutleniająco, przeciwzapalnie i łagodząco.

Tocopheryl Acetate - estrowa forma witaminy E - substancja o działaniu antyoksydacyjnym (przeciwutleniającym), hamuje procesy starzenia się skóry wywołane np. promieniowaniem UV lub dymem papierosowym.

DMDM Hydrantonin - chemiczny środek konserwujący. Pochodna formaldehyu, powoduje szybkie starzenie skóry i jest silnym alergenem. 

Iodopropynyl Butylcarbamate - konserwant, chroni przed zepsuciem przez mikroorganizmy i utrzymuje dany produkt w jak najlepszym stanie jakościowym, może wywołać alergie.

Allatoin - alatonina - działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wspomaga procesy regeneracji i odbudowy naskórka, stymuluje proces gojenia się ran.

Linalool - imituje zapach konwalii, może wywołać alergie.

Limonene - mituje zapach skórki cytrynowej, może wywołać alergie.

Alpha-Isomethyl lonone - nienasycony keton cykloalifatyczny z grupy terpenów, może wywołać alergie.

Citronellol - imituje zapach róży i geranium, może wywołać alergie.

Hydroxycitronellal - imituje zapach konwalii, może wywołać alegie.

Coumarin - związek organiczny z grupy laktonów o przyjemnym zapachu wysuszonej trawy.

Dużo składników jest alergenami :(



Niestety jest to jeden z gorszych kremów jakie miałam. Nie robi praktycznie nic, do tego posiada bardzo obszerny i skomplikowany skład, który nie jest do końca dobry dla skóry. Zdecydowanie nie polecam :(


To na dzisiaj już wszystko. Bardzo dziękuję za przeczytanie posta i zapraszam ponownie <3





103 komentarze:

  1. Miałam kilka próbek kremu Dermedic, ale jakoś nie przypadł mi do gustu. Po Twoim opisie mam ochotę zrobić do niego drugie podejście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie spisał się naprawdę dobrze, ale każda cera lubi co innego ;) Pozdrawiam! <3

      Usuń
  2. Nie znam tych kremów. Na razie mam zapasy innych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że dostępnie głównie w aptece ;) Ale polecam spróbować firmy Dermedic :D Pozdrawiam <3

      Usuń
  4. Dermedic to dobra marka i przyznam, że gdyby nie to że można kupić go w aptece zastanawiałam bym się nad kupnem. Mam dziwne przekonanie, ze kosmetyki z apteki są bezpieczniejsze niż te drogeryjne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Też jestem mocno uprzedzona do kupowania kremów z drogerii ;) Odkąd moja skóra jest w lepszym stanie niż kiedyś, bardzo boje się nawrotu, że czymś się "zapcham" albo coś mi zaszkodzi :( Niestety na wrażliwe cery trzeba bardzo uważać. Pozdrawiam <3

      Usuń
  5. Pierwszy krem najbardziej mnie ciekawi:) ogólnie ich produkty lubię :) ale nie pamiętam już co miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty Dermedic bardzo mi służą :) Bardzo się ciesze, że nie tylko mi ;) Pozdrawiam <3

      Usuń
  6. Bardzo ciekawy blog i śliczne zdjęcia :) Cieszę się, że chociaż te pierwsze kremy Ci służyły, zawsze trafi się jakiś bubelek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak miłe słowa <3 Czasem się coś trafi, ale dzięki temu można odradzić innym nietrafiony produkt :D Pozdrawiam <3

      Usuń
  7. Nie miałam żadnego z nich, ale skusiłabym się na ten pierwszy kremik, bo lubie takie suche wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię suche wykończenie pod makijaż, a na dzień gdy nigdzie nie wychodzę lubię sobie zafundować porządną dawkę jakiegoś konkretnego kremiku :D Polecam i pozdrawiam ;)

      Usuń
  8. Nie miałam żadnego z tych kremów, z Dermedic miałam micela, ale był za delikatny i zużyłam go jako tonik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też dobra opcja :D Polecam szczególnie hydrain 3 <3

      Usuń
  9. Chętnie przetestuję na swojej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uważam, że nawilżanie twarzy to podstawa. Sama używam kremów z firmy Pharmaceris z filtrem. Ten pierwszy krem mnie zainteresował i z chęcią go wypróbuję.
    P.S. Też nienawidzę uczucia, że coś mam na twarzy.
    Obserwuję. :*
    Pozdrawiam. :)

    windowofmfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie używałam nigdy żadnych kremów na dzień właśnie przez to uczucie, że "mam coś na twarzy" ale znalazłam ulubieńca i teraz używam codziennie :D Cieszę się, że nie jestem sama <3 Pozdrawiam i na pewno odwiedzę <3

      Usuń
  11. Nie miałam żadnego z nich, Dermedic znam krem co cery mieszanej matujacy na noc bodajże i ten kremo żel czy coś tam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dermedic nawet lubię, nie miałam kremów przedstawionych przez Ciebie, ale miałam krem tolerans i polubiłam go :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hi dear! First of all nice to meet you!
    I've never heard of this brand, btw I saw that the ingredients list is good! A big hug

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hello, thank you for visiting my blog! I recommend the Dermedic brand ;) I hope you like it <3 greetings! ;)

      Usuń
  14. Miałam okazję używać Dermedic z próbek i w sumie byłam zadowolona.... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam srodkowa pozycje, ale jeszcze nie zaczelam uzywac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To polecam, mam nadzieję że się sprawdzi :D Pozdrawiam <3

      Usuń
  16. Po pierwsze- wow. Idealny blog kosmetyczny! Recenzje są długie ale konkretne, wszystko dokładnie opisane a lubię jak ktoś opisuje składy kremu, bo ja na tym się kompletnie nie znam :) po prostu uważam że jesteś rewelacyjna w tym co robisz! :) po drugie, nigdy nie używałam tych kosmetyków, więc na ich temat niewiele mogę powiedzieć :) ale gdybym potrzebowała czegoś specjalistycznego, na pewno kierowałabym się twoją recenzją :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeej, bardzo, bardzo dziękuję za tak miły komentarz <3 Staram się prowadzić bloga najlepiej jak mogę :D Cieszę się, że się podoba ;) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję <3

      Usuń
  17. I will visit your blog :) Thanks! <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię ten kremik z dermedic :) Obserwuje <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba są świetne :D Dziękuję bardzo <3 Pozdrawiam ;)

      Usuń
  19. Muszę poznać ten z Dermedic zatem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Krem Cery Plus również kupiłam przypadkiem i żałuję. Użyła go kilka razy i niestety okazał się strasznie wysuszający. Zaraz po po kremowaniu cała twarz mnie swędziała. Dla mnie również to bubel. Super zapowiada się Twój blog, fajnie że analizujesz składy. Ja do tego nie zawsze mam nerwy ;D z miłą chęcią obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety dla mnie to jest totalnie nieudany produkt :( Tyle jest kremów w tej cenie, że naprawdę można znaleźć coś o wiele lepszego :D Analizowanie składu to dużo roboty, ale się mega przydaje i jest najważniejsze w kosmetykach :D Cieszę się, że to doceniasz <3 Bardzo dziękuję za miły komentarz i obserwację <3 Pozdrawiam! :)

      Usuń
    2. Dokładnie, za taką cenę można kupić coś o wiele lepszego.
      Nie ma za co, pozdrawiam :)

      Usuń
  21. Miałam już styczność z Dermedic ale nie jestem ich fanką:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wręcz przeciwnie :) Ale każdy ma inne preferencje i oczekiwania ;)

      Usuń
  22. Lubię produkty Dermedic. Idealne produkty dla mnie. :D a ostatniego będę się wystrzegać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię :D Cieszę się, że kierujesz się moją opinią <3 Pozdrawiam :)

      Usuń
  23. Nie znam żadnego z tych kremów, ale ten pierwszy wydaje sie interesujący.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam żadnego z tych produktów :(
    Ale podoba mi się sposób w jaki je przedstawiłaś. A najbardziej skład i do czego służy itd. Jest to bardzo przydatne, bo ja totalnie nie znam się na tych nazwach :D
    Powodzenia w blogosferze!

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ciężko znaleźć dobry krem nawilżający, szczególnie w drogerii, są to kremy nawilżające, ale myślę, ze na jakieś drobne wysuszenia. Sama borykam się z problemem suchej skóry, fajnie że trafiłam na Twój post, muszę wypróbować ten pierwszy krem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W aptekach można zaleźć zdecydowanie więcej perełek :) Ja jakoś boję się kupować takie rzeczy z drogerii, ze względu na moją wymagającą skórę ;) Polecam, a jeśli masz suchą skórę polecam jeszcze ten drugi :D Mnie ratował w trakcie leczenia antybiotykiem kiedy się łuszczyłam, więc jego poziom nawilżania jest bardzo wysoki :)

      Usuń
  26. Na krem do skóry trądzikowej i tak bym się nie skusiła, ale dobrze wiedzieć, że to bubel :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze jeden bubel mniej jakby co! ;) Albo można odradzić znajomym/rodzinie :p

      Usuń
  27. Miałam ten krem-żel z Dermedic i miło go wspominam. Fajnie spisywał się pod makijażem przez swoją lekką konsystencję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo fajny :D Jak dla mnie pod makijaż trochę zbyt treściwy (chodzi o ilość składników nawilżających), ale może mała ilość rzeczywiście by się sprawdziła :D Wypróbuję następnym razem ;) Pozdrawiam <3

      Usuń
  28. NIe znam, ale akurat w tej chwili takich nie potrzebuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie znalazłaś nic dla siebie :( Może w następnym poście będzie coś interesującego ;)

      Usuń
  29. mama miała zestaw kosmetyków z cera+, narzekała strasznie
    obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są bardzo kiepskie :( Bardzo dziękuję, pozdrawiam <3

      Usuń
  30. Bardzo mi się podoba to w jaki sposób opisujesz kosmetyki.
    Nie miałam chyba nic z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło <3 Polecam spróbować Dermedic, a unikać wspomnianego bubla ;) Pozdrawiam <3

      Usuń
  31. Super, akurat moja cera potrzebuje nawilżenia :)
    www.stylishmegg.pl

    OdpowiedzUsuń
  32. szukałam właśnie takiego i na pewno go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawe kremy po Twojej recenzji zdecyduję się na wypróbowanie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Te dwa wydają się być fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Myśle, ze kremik by mi przypadł do gusty. Mam cere wrazliwą, a utrwalenie makijazu mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie znam tych kremów, ale mam pare swoich ulubiencow :)
    Zapraszam do siebie: www.MALINOWAbeauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Kompletnie nie znam tej firmy. Pierwszy raz ją na oczy widzę.
    Ale masz fajny wygląd bloga! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Znam markę Dermedic, choć tych produktów nie miałam. Niestety, mają dosyć kiepskie składy, więc nie skuszę się. Po bubelka tym bardziej nie będę sięgać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają troszkę "zapychaczy" ale ma to niestety większość kosmetyków :( Jak ktoś wie, co konkretnie go zapycha a co nie, to jest w porządku :) Pozdrawiam <3

      Usuń
  39. miałam ten matujący krem całkiem fajnie się sprawdził.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  40. Niedawno kupiłam synkowi filtr Dermedic i też sobie chwalimy. Muszę rozejrzeć się też za czymś nawilżającym dla siebie z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajny wpis.Będę wiedzieć,żeby unikać tego kremu do cery trądzikowej :3

    OdpowiedzUsuń
  42. JA w tej chwili ucikam wszystkiego co matuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja z kolei na odwrót :D Ale ten krem daje tylko poczucie matu, nie wysusza skóry przy tym ;) To jest dla mnie w nim świetne :D

      Usuń
  43. Dwa pierwsze kremy bardzo mnie zainteresowały :-))

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie miałam żadnego z tych produktów. Może zainteresuję się firmą Dermedic :D
    na-wrotkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie znalam wczesniej tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  46. dermedic za mną chodzą i chodzą, ten pierwszy wygląda dla mnie najbardziej obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Świetna firma, serdecznie polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie znam żadnego z tych kosmetyków, jednak zazwyczaj celuję bardziej w produkty dla cery mieszanej, bo nie mam większych problemów z jej nawilżeniem :)

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę <3 Ja potrzebuje sporo nawilżenia ;) Pozdrawiam <3

      Usuń
  49. Żadnego z nich nie mialam. Pierwszy mnie zainteresował

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo fajnie prowadzony blog! Wpisy są naprawdę rozbudowane!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze ;) Jeśli masz bloga, na pewno odwiedzę go i zostawię po sobie ślad. Może nawet zostanę twoim obserwatorem!